Głos św. Jana Pawła II:
„Zostając biskupem Rzymu i papieżem w tej epoce wędrowców, musiałem i ja stać się wędrowcem. Nie, to nie było tak, że zaplanowałem te podróże czy też zamierzałem odbywać je w sposób systematyczny. Ale myślę, że od początku była we mnie pewna gotowość. […] Coraz wyraźniej ujawniało siew Kościele pragnienie, by papież był „bardziej obecny” […] Pielgrzymi podczas audiencji generalnych w Watykanie pytali mnie, kiedy do nich przyjadę. Jednocześnie mnożyły się zaproszenia od episkopatów. […] Niektórzy w Europie uważają, że papież nie powinien tak podróżować. Powinien siedzieć w Rzymie, tak jak dawniej. Nieraz słyszę takie rady, czytam w gazetach. Natomiast ludzie tutejsi mówią: „Bogu dzięki, że tu przyjechałeś, bo tylko jak tu przyjedziesz, to wiesz kim my jesteśmy! […]” I to utwierdza mnie w przekonaniu, że przyszła pora, ażeby biskupi rzymscy, papieże, stali się […] także naśladowcami świętego Pawła, który – wiadomo – spokojnie nie usiedział: stale był w drodze.”
Jan Paweł II, Autobiografia
Z kalendarza:
Jedną z najbardziej wyrazistych cech pontyfikatu Jana Pawła II był jego pielgrzymi charakter. Żaden papież przed nim nie podróżował tyle po świecie i żaden nie spotkał się bezpośrednio z tyloma milionami wiernych. […] Odwiedził blisko 200 krajów na wszystkich kontynentach, nazw niektórych z nich nie ma już na mapie. Nie licząc Włoch, najczęściej podróżował do Polski i USA […] Podczas swych zagranicznych pielgrzymek papież wygłosił ponad 2400 przemówień, w większości w językach krajów, w których gościł.
M. Balon, Biografia
Myśl na dziś: Tylko ten, kto wędruje, odnajduje nowe ścieżki. (przysłowie norweskie)