Głos św. Jana Pawła II:
„Od samych narodzin zbliżamy się ku śmierci, ale w wieku podeszłym jesteśmy z roku na rok coraz bardziej świadomi jej bliskości – jeżeli tylko siłą nie usuwamy od siebie takich myśli i uczuć. Stwórca tak sprawił, że starość niemal w naturalny sposób oswaja człowieka ze śmiercią. Jednak starzenie się, jak powiedzieliśmy, jest stopniowym żegnaniem się z całą pełnią życia […]. Udziałem nas wszystkich są narodziny, przemiana i związane z nią cierpienia […] oraz świetlany skutek tych przemian, który nosimy w sobie od momentu, gdy we chrzcie zostaliśmy zanurzeni w śmierci i zwycięstwie Jezusa Chrystusa.”
Monachium, 19 listopada 1980
Z kalendarza:
W tym wierszu [„Zdumienie” – przyp. red.] papież wpatruje się w życie przepływające jak woda w strumieniu. Wszystko przemija, zmienia się, jest tylko na chwilę. To przemijanie ma jednak piękno i sens. Odkryjemy je i zadumać się nad nim, jeśli zbliżymy się do Chrystusa. Dopiero kiedy człowiek spotka się ze Słowem Przedwiecznym, odkrywa prawdę, że jednak jest coś, co nie przemija. Kiedy martwimy się, że młodość tak szybko minęła, kiedy w starszym wieku doświadczamy chorób, niedołężności, upływu czasu, spróbujmy dostrzec, że jednak jest Ktoś, kto otwiera nam drogę do piękna życia wiecznego. Wiersz „Zdumienie” kończy się przesłaniem skierowanym do każdego z nas. Zatrzymaj się! To przemijanie ma sens!
http://em.kielce.pl/kosciol/16015-to-przemijanie-ma-sens
Myśl na dziś: Czas ucieka, wieczność czeka...