Głos św. Jana Pawła II:
„Pan moim dziedzictwem i przeznaczeniem, to On mój los zabezpiecza. - Wobec nieuchronnej konieczności śmierci, w pewnym sensie wobec prawa przemijalności wpisanego w całe stworzenie, pozostaje sam Bóg. Chrystus mówi o przemijalności tego świata i jednocześnie o nieprzemijalności słów Boga żywego. Te słowa nie przemijają nigdy i moc Boża jest niezniszczalna. Te słowa i ta moc stały się dziedzictwem i niejako przeznaczeniem człowieka.”
14 listopada 1982
Z kalendarza:
[…] 29 marca papieski rzecznik prasowy podał komunikat o bardzo złym stanie zdrowia Ojca Świętego. Papież zaczął być odżywiany przez sondę. Następnego dnia Jan Paweł II po raz ostatni ukazał się w oknie swego apartamentu i błogosławił wiernych. 31 marca nastąpił gwałtowny wzrost gorączki […]. Nasiliła się też niewydolność krążeniowa i oddechowa. […] Plac św. Piotra zapełnił się wiernymi z wielu krajów, którzy specjalnie przybyli, aby modlić się i czuwać przy chorym papieżu.
W sobotę 2 kwietnia 2005 roku, w wigilię Niedzieli Bożego Miłosierdzia, o godzinie 21.37, Jan Paweł II odszedł do wieczności. W tym czasie na placu św. Piotra znajdowało się około 60 tysięcy wiernych. Gdy arcybiskup Leonardo Sandri oznajmił im, że „Ojciec Święty Jan Paweł II powrócił do domu Ojca”, na chwilę zapadła grobowa cisza, ale już po chwili rozległy się rzęsiste oklaski, będące we włoskiej tradycji wyrazem najwyższego szacunku dla zmarłego. Niemal równocześnie zabrzmiały dzwony we wszystkich rzymskich kościołach.
M. Balon, Biografia
Myśl na dziś: Od piekła lub nieba odgradza nas tylko życie, rzecz najkruchsza w świecie. (Blaisce Pascal)